San

Sheireen

Co sądzisz o wnuku Nihal i Sennara, Sanie? Żywisz do niego pozytywne uczucia, czy może nie zdobył twojej sympatii? Wyraź swoją opinię!

Angelique. · Wysłany: Nie 11:01, 14 Mar 2010 Temat postu:

Ciekawa postać. Very Happy

Bardziej spodziewałam się "poznać" jego ojca, a tu taka niespodzianka. Żałuję, że autorka zakończyła cykl, że nie wiadomo co się z nim do końca stało, jak to tam wszystko stoi z jego umiejętnościami. Podobało mi się to, że Troisi wykreowała postać dziecka - samodzielnego dziecka, co wcale nie jest takie łatwe.

Sheireen · Wysłany: Nie 15:26, 14 Mar 2010 Temat postu:

San był dość ciekawą postacią. Był jak na swój wiek dojrzały i odważny. Miał w sobie dziecięcy urok , którym mógł zaczarować czytelnika. O ile mi wiadomo, San jeszcze nie zniknął z sagi o Świecie Wynurzonym. Pojawi się w Legendach Smile

Angelique. · Wysłany: Nie 16:08, 14 Mar 2010 Temat postu:

O naprawdę? Very Happy

No to zapowiada się ciekawie. Myślałam, że Legendy będą dotyczyły "powstania" Świata Wynurzonego. A dalsze dzieje będą, z tego co zrozumiałam ... Jestem ciekawa jak autorka zaprojektowała losy Sana.

Sheireen · Wysłany: Nie 16:15, 14 Mar 2010 Temat postu:

Legendy to tak jakby sequel do Wojen. Pojawi się Dubhe, Learchos i inne postacie z drugiej trylogii. Po tym jak skończyły się Wojny i po tej ucieczce Sana na Oarfie, jestem ich bardzo ciekawa Smile

Dubhe16

Do postaci Sana miałam mieszane uczucia. Czasami mnie zaskakiwał swoja mocą a czasami denerwował swoją determinacją do tego żeby zniszczy Gildię. Potrafił czasami mnie rozśmieszyc zwłaszcza gdy w Świecie Zanurzonym pobierał nauki od czarodzieja Smile

. Jednak gdy uciekł do Gildi to strasznie mnie wkurzył, jednak pużniej to zrozumniałam. Chciał za wszelką cene udowodni że jest czegoś wart, że ruwniz moze pomuc

Oliwkaax

hmm nie wiem dokładnie o co wam chodzi z tymi legendami.. Może chodzi wam o Kroniki ? A tak poza tym wpierw były Kroniki Świata Wynurzonego, potem Wojny Świata Wynurzonego. Źle przetłumaczyli...
A co do Sana ta postać zaciekawiła mnie, miała połączone cechy Sennara i Nihal(ojca i matki). Był odważny jak Nihal, ale posiadał wielką moc magiczną.

Dubhe16

Przeczy tałam dwa tomy ,, legend.." i powiem wam, że to straszny dupek. Kto zaczol już czyta tę trylogie we o czym piszę. A na razie bez szczegułów bo zniszczę niespodzankę dla tych co jeszcze nawet nie zaczeli xdd Wink

A i mała uwaga do wpisu powyżej. Nihal i Sennar nie byli rodzicami Sana tylko jego dziadkami.

Aires

To, co dzieję się w Legendach wydarzyło się 50 lat po tym, co zdarzyło się w Wojnach.
Tak samo jak Dubhe16 - z początku San był sympatyczy, ale w legendach znienawidziłam go. Powiem jedynie, że zaczął zabijać, i do tego nie byle jakie osoby... więcej nie dodam.

frodo535

Zastanawia mnie, dlaczego San postanowił że tak powiem, splamic dobre imię jego babki, Nihal, bo przecież ona była Sheireen, i dzieliło ich jedno pokolenie... Uważam że powinien stawic po stronie dobra, ale był jeszcze młody i głupi, tylko szkoda że tak wyszło.
Ale fakt, dupek to z niego jest!