Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sheireen
Administrator
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Salazar, Kraina Wiatru
|
Wysłany: Śro 23:34, 17 Lut 2010 Temat postu: Avatar |
|
Akcja filmu rozgrywa się w 2154 roku. Jake Sully to sparaliżowany od pasa w dół weteran. Po śmierci swego brata bliźniaka otrzymuje szansę na pracę w ramach programu Avatar, prowadzonego na księżycu gazowego giganta w układzie Alfa Centauri – Pandorze, zamieszkanym przez rasę humanoidalnych Na'vi. Z ich DNA skrzyżowanego z DNA ludzi hoduje się ciała zwane avatarami. Ludzki kontroler może zdalnie sterować takim ciałem i czuć to samo, co jego awatar. Na Pandorze Jake zostaje wrzucony w środek narastającego konfliktu między przybyszami z Ziemi a Na'vi, żyjącymi w pełnej harmonii z przyrodą. Celem ludzi jest pozyskanie z Pandory bezcennego materiału o nazwie unobtanium – nadprzewodnika wysokotemperaturowego. By wykonać powierzone mu zadanie, Jake musi zdobyć zaufanie Na'vi.
Film jest po prostu nieziemski! Co tu dużo mówić. Oglądając Avatara w 3D czułam się jakbym była na Pandorze, tak pięknej i dopracowanej, że aż nie chce się wierzyć, że nieprawdziwej. Po seansie nie chce się wracać do szarej rzeczywistości, ponieważ świat jest tak kolorowy i żywy, że chciałoby się zostać w nim na zawsze. Kultura i język Na'vi, sama ich rasa... nie do opisania. Coś niesamowitego! Niedawno byłam po raz kolejny, więc jeszcze nie do końca się otrząsnęłam
Dla mnie film był bardzo poruszający. Nie raz miałam takie dreszcze, a łzy same cisnęły mi się do oczu. Nie mówiąc o wzruszającej końcówce, kiedy Neytiri trzyma Jake'a w ramionach, w jego człowieczej postaci. Ich miłość pokona nawet różnice ras.
Wiele mogłabym jeszcze powiedzieć, ale ten post nie miałby końca, a musimy mieć o czym dyskutować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Angelique.
Giermek
Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 17:25, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
Dokładnie. Pandora była zbyt realistyczna ... aż nie chciało mi się wstawać z fotela i zdejmować okularów. Miłość nie była głównym wątkiem, ale tak piękne ją ukazano, że sama chciałabym coś takiego przeżyć. Plemię zamieszkujące Pandorę ... ahhh genialny pomysł. Zakochałam się w tym niebieskich gigantach. ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheireen
Administrator
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Salazar, Kraina Wiatru
|
Wysłany: Śro 18:08, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
W nich nie da się nie zakochać. Zauważyłaś, że wszyscy Na'vi mają niesamowity urok? Nie idzie od nich oczu oderwać. Jake też jest taki sexy jako avatar
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angelique.
Giermek
Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 20:29, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
no właśnie zauważyłam. I co do Jake'a też się zgadzam. Są magiczni, mają wspaniałą kulturę. Tak to mogę wytłumaczyć - interesujący.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|